Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy na rower do 33 km od Skarszew. Podpowiadamy pomysły na wyprawę. Gdzie w weekend 4 - 5 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Szukasz pomysłu na wycieczkę rowerową ze Skarszew? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Przygotowaliśmy 5 ciekawych propozycji. Są różne pod względem trudności czy odległości, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Wspólnie z Traseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 33 km od Skarszew. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe niedaleko Skarszew warto wybrać w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe w pobliżu Skarszew

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 33 km od Skarszew, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz na wyprawę, sprawdź, jaka będzie pogoda. W sobotę 04 maja w Skarszewach ma być 24°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 29%. W niedzielę 05 maja w Skarszewach ma być 23°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 53%.

🚲 Trasa rowerowa: Ocypel (Jubilat) - Klaniny

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 20,82 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 18 min.
  • Przewyższenia: 45 m
  • Suma podjazdów: 854 m
  • Suma zjazdów: 860 m

Rowerzystom ze Skarszew trasę poleca Karnik

Piękne leśne drogi. Cała trasa po pięknych, leśnych drogach, przygotowanych do ruchu kołowego. Twarda, jedynie w okolicy Klanin kilka piaszczystych odcinków.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Żurawie Chrusty

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 92,76 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 20 min.
  • Przewyższenia: 231 m
  • Suma podjazdów: 1 182 m
  • Suma zjazdów: 1 314 m

Trasę rowerową mieszkańcom Skarszew poleca Max_c74

Wycieczka rowerowa na Kaszuby. Celem wycieczki był Rezerwat Żurawie Chrusty. Trasa jest łatwa do pokonania, ale miejscami wymaga mocniejszego depnięcia, zwłaszcza na leśnych odcinkach. Polecam tą trasę.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Wszystkie drogi prowadzą do Gdańska: Pelplin

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 82,81 km
  • Czas trwania wyprawy: 10 godz. i 47 min.
  • Przewyższenia: 108 m
  • Suma podjazdów: 857 m
  • Suma zjazdów: 787 m

Szy poleca trasę rowerzystom ze Skarszew

Trzeba być nie całkiem jak się należy, by w drugą niedzielę pod rząd o siódmej trzydzieści (jeden) wsiadać w pociąg i jechać gdzieś tam w Polskę by cały dzień kręcić pedałami. Na dodatek w tę samą stronę. W stronę domu, oczywiście.

Tym razem wysiedliśmy z pociągu w Pelplinie. Ostatni raz byłem tu ze dwadzieścia lat temu ze szkolnym kołem PTTK, nie pamiętałem, że pelplińska katedra jest drugim największym ceglanym kościołem w Polsce. Po Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Cóż, katedra była też chyba drugim... ogrzewanym kościołem w którym byłem. Żal było wychodzić na ten kociewski mróz.

Kto wie, że stalle (rzeźbione, drewniane ławy) w katedrze w Pelplinie są jednymi z najcenniejszych dzieł stolarstwa artystycznego w Polsce? Powstały w XV wieku - ilu ludzi, jak bardzo ważnych i jak bardzo zwykłych, na nich siedziało?

W ostatnich latach po większości pelplińskich ulic pobiegły ścieżki rowerowe, niedaleko przebiegła autostrada, miasto obiegła obwodnica, a nad nią, na Górze Papieskiej, stanął wielki krzyż, upamiętniający wizytę Jana Pawła II w 1999 roku. Wielki, błyszczący w promieniach słońca, otoczony herbami gmin i powiatów diecezji stoi... zupełnie niepilnowany. Gdyby tylko było nas więcej...

Nawet Wikipedia nie wie (jeszcze), że przeznany Florian Ceynowa ruszył do walk w Powstaniu Wielkopolskim z niewielkiej, mijanej przez nas w zawrotnym rowerowym pędzie Klonówki. Wspomina o tym tablica na głazie we wsi - kolejny niewielki odprysk wielkiej historii na naszych rowerach.

Po raz pierwszy na rowerach trafiliśmy też do Szpęgawska. Jeżdżąc między trzydziestoma dwoma grobami trudno opędzić się od myśli, w jakich spokojnych czasach żyjemy. Nikt nas nie wyprowadzi w nocy z domu z lufą przy głowie, nie zaprowadzi do lasu, nie strzeli w potylicę, nie wrzuci do wykopanego dołu, nie podpali ciała, a potem nie zaleje dołu wapnem... A wszystko to przeżyło kilka tysięcy kociewiaków - uczonych z Pelplina, nauczycieli ze szkół Kociewia, chorych ze szpitala w Kocborowie i wielu, wielu innych...

... a potem to już było z góry. Kociewskie ścieżki w jesiennym słońcu, pyszny pstrąg w Kleszczewie i 90 kilka kilometrów na liczniku. Choć ta ostatnia kwestia jeszcze długo budzić będzie kontrowersje...
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: Domy podcieniowe na Żuławach Gdańskich

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 77,64 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 55 min.
  • Przewyższenia: 25 m
  • Suma podjazdów: 349 m
  • Suma zjazdów: 330 m

Trasę dla rowerzystów ze Skarszew poleca GR3miasto

Domy podcieniowe to ostatnie tak cenne zabytki charakterystyczne dla terenów depresyjnych w Delcie Wisły. Podczas jednodniowej wycieczki zobaczymy zarówno ten najmniejszy, jak i najbardziej okazały. Wśród wielu popadających w ruinę są także obiekty odrestaurowane oraz jeden zupełnie nowy. Na Żuławach Gdańskich, oprócz domów podcieniowych pokazujemy najcenniejsze obiekty o konstrukcji ryglowej: liczne kościoły oraz spichrz.

Charakterystyka domów podcieniowych:

Domy podcieniowe, to duże budynki o drewnianej konstrukcji szkieletowej, z pięknie zdobionymi szczytami złożonymi z szachownicy słupów, rygli i zastrzałów wypełnionej układaną dekoracyjnie drobną cegłą, tzw. "holenderką".

Cechą, która stanowi o ich wyjątkowości jest podcień, czyli wysunięte piętro oparte na drewnianych filarach. Podcień początkowo pełnił, jak reszta poddasza, funkcję magazynową. Przechowywano tam najczęściej worki ze zbożem transportowane przy pomocy żurawia przez właz w podłodze bezpośrednio z wozu. Z czasem pomieszczeniom tym nadawano charakter mieszkalny i użytkowano je w cieplejszych okresach, lub w razie podtopień. Domy podcieniowe ustawione podcieniami do drogi, niekiedy na całej długości wsi, tworzyły powtarzającymi się rzędami słupów wyjątkowo efektowną zabudowę. Ilość słupów w podcieniu wynosiła od dwóch do nawet dziewięciu sztuk i świadczyła o zamożności właściciela, a dokładnie o powierzchni posiadanej przezeń ziemi liczonej we włókach [1 włóka = 17,955 ha].

Podcień, jako element architektoniczny zagrody gburskiej funkcjonował na ziemiach żuławskich już od średniowiecza i był przejmowany przez późniejszych osadników. Obecnie najstarszy zachowany dom podcieniowy zwany Lwim Dworem znajduje się w Gdańsku Lipcach. Najmłodszy to nowo pobudowany, dość okazały dom we wsi Osice. Pięknie odrestaurowane domy podcieniowe, które zobaczyć możemy także od środka znajdują się w Miłocinie i Trutnowach. Zaś najmniejszy podcień ponownie mamy w Gdańsku. To XIX wieczna kuźnia wsparta na zaledwie trzech słupach, obecnie kameralna kawiarnia.

Wnętrza domów żuławskich zdobione były piękną, kunsztownie dopracowaną stolarką drzwiową, okienną oraz w postaci schodów i balustrad w sieniach a także szaf w ścianach. Szczególnie piękne były często występujące zespolone drzwi wejściowe do izby z szafą lub oknem tzw. czarnej kuchni jak np.: w Trutnowach. Ściany zdobione były tzw. delftami, czyli płytkami ceramicznymi pochodzenia holenderskiego z ręcznie malowanymi niebieską farbą niepowtarzalnymi wzorami.

Domy podcieniowe, to nie domy mennonickie!

Często spotyka się błędne określenie domów podcieniowych mianem domów mennonickich – podkreśla historyk, miłośnik żuławskiego krajobrazu - Paweł Buczkowski. Faktem jest, że właścicielami niektórych domów podcieniowych były osoby o holendersko brzmiących nazwiskach, nie oznacza to jednak, że byli to mennonici. Nawet domu we wsi Klecie, co do którego jest pewność, że od pokoleń należał do przedstawicieli tej grupy wyznaniowej, nie można nazywać mennonickim. Mennonici owszem mieszkali w domach podcieniowych, może je nawet budowali, ale żeby określić je mianem dziedzictwa mennonitów musieliby wprowadzić ten typ zabudowania na te tereny. Tymczasem domy podcieniowe istniały tu jeszcze przed ich przybyciem i charakterystyczny podcień został przez nich z czasem przejęty.
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: II Żurawinowy Rajd Rowerowy

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 160,19 km
  • Czas trwania wyprawy: 35 godz. i 22 min.
  • Przewyższenia: 253 m
  • Suma podjazdów: 1 504 m
  • Suma zjazdów: 1 466 m

Rowerzystom ze Skarszew trasę poleca Lubimyrowery.pl

Trasa dwudniowego rajdu rowerowego, którego celem był udział w kaszubskim festynie - Festiwal Żurawiny. Impreza odbyła się 9 i 10.09.2016.
Trasa rajdu rozpoczęła się w Gdańsku tuż przy Dworcu Głównym PKP skąd przedostaliśmy się w obszar Parku Oruńskiego gdańskimi drogami rowerowymi (niestety na pewnym odcinku w trakcie remontu). Dalsza trasa to dość kłopotliwy (ze względu na ruch samochodowy) wyjazd w kierunku miejscowości Otomin. Dalsza droga to już zdecydowanie odmienny klimat... Krajobrazy i otocznie typowe dla kaszub. Lokalnymi drogami gruntowymi i leśnymi przedostaliśmy się w kierunku Żukowa i Szwajcarii Kaszubskiej. To odcinek dość mocno pofałdowany i górzysty wymagający od rowerzysty co najmniej średniej kondycji i wytrwałości. Podjazd wieńczący nasz wysiłek to odcinek od okolic miejscowości Wieżyca do miejscowości Szymbark. To najwyższe i najtrudniejsze wzniesienie całej trasy. To właśnie odcinek, który zmusił część uczestników rajdu do podejścia obok roweru ;) ... Dalszy odcinek to już mniej pofałdowana trasa do Zielenina, gdzie mieliśmy okazję zasmakować specjałów kuchni kaszubskiej - zupa żurawinowa - To właśnie dla niej część z nas wzięła udział w rajdzie. W Zieleninie mogliśmy również zobaczyć na własne oczy jak wygląda naturalne środowisko występowania żurawiny. Po pikniku okraszonym kaszubskimi przyśpiewami udaliśmy się na nocny spoczynek do agroturystyki Gościna w Kaliskach koło Kościerzyny.
Rankiem dnia następnego wyruszyliśmy w kierunku Kościerzyny gdzie wzięliśmy udział w rodzinnym rajdzie rowerowym organizowanym przez kościerski oddział PTTK Promyk. Na trasie tej małej pętelki zorganizowany został lokalny piknik we wsi Rotembark w agroturystyce Na Kampie. To właśnie tam mogliśmy dosłownie najeść się kaszubskimi Ruchankami ... ;P z żurawiną - oczywiście kaszubską!
Posileni tym tradycyjnym smakołykiem wyruszyliśmy na ciąg dalszy żurawinowego festiwalu do miejscowości Dobrogoszcz położonej na malowniczym jeziorem o tej samej nazwie. I tutaj znów smakołyki - tradycyjne, naturalne i niesamowicie pyszne dania kuchni kaszubskiej ... i nie tylko ... Specjalnie na tę okazje Hotel Stary Browar Kościerzyna przygotował w swojej browarni ciekawe w smaku piwo żurawinowe.
Posileni i pełni energii ruszyliśmy całą ekipą w kierunku Gdańska. Na drogę powrotną wybraliśmy w dużej części szlak Hymnu Narodowego na odcinku od Bedomina do Nowej Karczmy. Dalsza trasa to już przygotowany na tę okazję przebieg według indywidualnego pomysłu organizatora. Ważne, żeby bezpiecznie i w pięknych okolicznościach kaszubskiej przyrody dotrzeć do Gdańska. I tak było...
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Zadbaj o rower

Utrzymywanie roweru w odpowiednim stanie technicznym to klucz do sukcesu. Co najmniej raz w roku rób przegląd swojego jednośladu. Idealnie jest robić to dwukrotnie - przed oraz po sezonie. W Internecie znajdziesz wiele poradników na ten temat, jak robić to poprawnie. Możesz również oddać swój sprzęt to serwisu rowerowego.

Sprawność roweru przełoży się na komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy. Jeśli regularnie będziesz go serwisować na pewno dłużej Ci posłuży.

Przydatne akcesoria na rower

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na skarszewy.naszemiasto.pl Nasze Miasto