Jak podkreśla pomysłodawca akcji, chciał w ten sposób zwrócić uwagę na potrzebę adopcji bezdomnych zwierząt ze schronisk, szczególnie teraz zimą.
- Na wielu plakatach możemy zobaczyć biedne, bezdomne zwierzęta, niekiedy za siatką ogrodzenia. Jest ich dosyć sporo w przestrzeni publicznej, dlatego wyszedłem z założenia, że trzeba pokazać coś innego. Tak zrodził się pomysł zupełnie odwrotny. Na banerze jest pięknie zadbany Golden retriever, który swym przekazem chce nam powiedzieć, że nie każdy inny pies ma tak dobrze, jak on - podkreśla Sebastian Dadaczyński.
Autor akcji angażuje się w działania na rzecz bezdomnych zwierząt, m.in. odpowiedział na apel schroniska w Kościerzynie w sprawie zbiórki karmy i zachęcał do dalszej pomocy innych. Ponadto stworzył kilka domków dla bezdomnych kotów, które pojawiły się na ulicach Skarszew, gdzie mieszka. W ten sposób futrzaki otrzymały ciepłe schronienia na mroźne dni.
Warto przypomnieć, że zgodnie z definicją ustawową, zwierzęta wolno żyjące to „zwierzęta nieudomowione". Wśród nich znajdują się koty, które niekiedy widzimy na naszych osiedlach. Definicję i prawa zwierząt wolno żyjących reguluje ustawa z dnia z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Jak stanowi art. 21 ustawy, zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Koty wolno żyjące mają również prawo do humanitarnego traktowania, swobodnego rozwoju, a także poszanowania, ochrony i opieki ze strony człowieka.
- Dzielmy się dobrem. Nie tylko z ludźmi, ale także ze zwierzętami, które potrzebują naszego serca - podkreśla Sebastian Dadaczyński.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?