Sesję otworzył radny senior Zygmunt Wiecki. Kolejno przystąpiono do wyboru przewodniczącego Rady Miejskiej w Skarszewach. Radni związani z komitetem wyborczym, z którego startował Dariusz Skalski, zaproponowali kandydaturę Józefa Kamińskiego. Tłumaczyli, że Kamiński jest doświadczonym samorządowcem, a w poprzedniej kadencji był właśnie przewodniczącym rady i zna się na prowadzeniu obrad.
Z kolei grupa związana z Jackiem Paulim zarekomendowała Astrydę Kranicką. - Pani Astryda była wieloletnim urzędnikiem w naszej gminie, piastowała funkcję naczelnika ds. funduszy europejskich, zna doskonale pracę w samorządzie - usłyszeli goście na sesji.
Ostatecznie, po tajnym głosowaniu, większością głosów (9) wygrał Józef Kamiński. Kolejno wybierano wiceprzewodniczących. Zaproponowano Stanisława Kolberga, Reginę Grzywacz (argumentowano, że są to doświadczeni radni) oraz ponownie Astrydę Kranicką.
- Dobrym zwyczajem jest, że jeśli kandydat na przewodniczącego nie uzyskał większości, to trafia do prezydium jako wiceprzewodniczący, dlatego proszę o uszanowanie kandydatury pani Kranickiej - mówił radny Alfred Portee.
Po kolejnym tajnym głosowaniu, większość głosów radnych otrzymali Stanisław Kolberg i Regina Grzywacz, zasiadając u boku Józefa Kamińskiego.
Kolejnym ważnym punktem sesji była ,,informacja burmistrza Skarszew o stanie gminy". Nie przedstawił ją jednak ustępujący włodarz Dariusz Skalski, ani jego zastępca Robert Stoliński, którzy nie pojawili się na posiedzeniu radnych, lecz... skarbnik Sabina Spierewka.
- Tę informację powinien przedstawić burmistrz - komentował radny Alfred Portee, a część gości komentowała. - To brak klasy, aby nie pożegnać się z radnymi i mieszkańcami, którzy go przecież trzykrotnie wybrali - mówiono.
- Jeżeli chodzi o budżet gminy, to jestem do państwa dyspozycji, a jeżeli będą pytania dotyczące innych kwestii, to pracownicy merytoryczni urzędu będą na nie odpowiadali - tłumaczyła Sabina Spierewka.
Następnie doszło do zaprzysiężenia nowego burmistrza. Po odczytaniu słów ślubowania Jacek Pauli podziękował mieszkańcom za zaufanie, a tym samym za to, że postawili na zmiany. Zapewnił, że jest gotowy na współpracę z wszystkimi radnymi dla dobra mieszkańców, którzy są pracodawcami samorządowców, po czym otrzymał gromkie brawa.
Nie zabrakło też życzeń dla nowego burmistrza m.in. od przyjaciół ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Skarszewach, do której uczęszczał Jacek Pauli, a także od przedstawicieli różnych organizacji. - Mamy nadzieję, że będzie pan burmistrzem, który będzie szanował wszystkich równo, nie dzieląc ludzi na dobrych i gorszych - powiedziała Elżbieta Szczepińska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Nowego Wieca.
Przewodniczący rady Józef Kamiński zapewnił, że on, jak i radni będą współpracowali na rzecz rozwoju gminy Skarszewy. W swoim wystąpieniu podkreślał to kilkakrotnie.
Na koniec radni ustalili wysokość wynagrodzenia nowego burmistrza. Jest ono o kilka tysięcy złotych niższe od tego, jakie otrzymywał były burmistrz Dariusz Skalski.
Ustalono: 4900 zł brutto pensji zasadniczej, 1400 zł dodatku funkcyjnego, 2100 zł dodatku specjalnego oraz kilkaset złotych za wysługę lat. W sumie pensja nowego burmistrza nie przekroczy 9 tys. zł brutto.
Tymczasem Alfred Portee, zauważając, że radni postawili na oszczędności zapowiedział, że na kolejnej sesji należy przystąpić do obniżenia diet radnych.
Szanowni Państwo! Z uwagi na liczne obraźliwe komentarze wyłączyliśmy możliwość komentowania. Liczymy na wyrozumiałość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
