Podziękowano przedsiębiorcom za pomoc w zakupie sprzętu dla starogardzkiego szpitala

Kociewskie Centrum Zdrowia nie jest szpitalem przeznaczonym do leczenia zarażonych koronawirusem. Jednak w sytuacji rosnącej fali zachorowań niezbędny był zakup sprzętu w razie, gdyby szpital musiał zająć się takimi pacjentami.

- Nie mieliśmy jeszcze takiej sytuacji w powiecie starogardzkim. Możliwe, że będziemy tutaj musieli obsługiwać pacjentów. Jesteśmy na to przygotowani - mówił podczas spotkania Patryk Gabriel, wicestarosta powiatu starogardzkiego. - Razem wydaliśmy około 3 mln zł na zakup sprzętu. Pozwoli nam to w razie czego odseparować chorych i stworzyć mini oddział zakaźny

.

- Jest to możliwe w krysyzowej sytuacji, ale odbędzie się to kosztem innej działalności - wyjaśnił lek. Rober Wierzba, lekarz naczelny Kociewskiego Centrum Zdrowia.

Dzięki wsparciu przedsiębiorców oraz starostwa Kociewskie Centrum Zdrowia dostało możliwość zakupu ok. 16 łóżek, wózków, 11 respiratorów oraz mniejszego sprzętu.

- Mówimy tutaj o ilości, ale ważne jest również podkreślenie, że to sprzęt dobrej jakości - dodał lekarz naczelny szpitala. - Tego typu wózków nie mieliśmy prawie w ogóle. Respiratory, ktre otrzymaliśmy to są urządzenia nowoczesne, wielofunkcyjne obsługiwane w dużym stopniu intuicyjnie, one mają już takie możliwości, że nie angażują personelu, aby te paramatry ustawić - dodał.

Podczas spotkania obecni byli prezesi firm, które wsparły zakup sprzętu dla starogardzkiego szpitala. Były to, m.in. firma transportowa Fulimpex, producent mebli Feniks, firma budowlana Steico oraz firma Graso. Podziękowano również Aureli Jankowskiej, która zorganizowała grupę wolontariuszy, która pomogła w zbieraniu środków.

- Ze swojej strony chciałem złożyć wyrazy uznania i podziękować. Pandemia pokazała ogromną mobilizację. Nie spodziewaliśmy się, że w tak krótkim czasie zdecydowane działania nastąpią. Wszystko zaczęło się pod koniec lutego od inwentaryzacji sprzętu. Szybko okazało się, że jesteśmy zupełnie nieprzygotowani do radzenia sobie z tak masowym zjawiskiej jakim jest pandemia. Oczywiście ludzie dobrej woli ruszyli z zapytaniem co jest potrzebne, a dzisiaj widzimy tego efekty - dodał na zakończenie Adam Magiełka, Prezes Zarządu Kociewskiego Centrum Zdrowia.